Dziennik Dryathlonu, Tydzień 3: Trzeźwe obleśnięcie

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Pozostał jeszcze tydzień mojej abstynencji alkoholowej, jeszcze tylko kilka dni tej narzuconej sobie trzeźwości… Niemal czuję smak bomby Jaegera z tyłu ust; Prawie to widzę, jaskraworóżowe i pomarańczowe, zdobiące białą płócienną muszlę klozetową…

Oczywiście tylko żartuję. Nauczyłem się wielu cennych lekcji podczas mojej abstynencji. Jedną z tych lekcji jest to, że nie zawsze musisz być chory, aby wiedzieć, że dobrze się bawiłeś poprzedniej nocy. Innym jest to, że najwyraźniej rezygnacja z picia nie jest dla mnie skutecznym planem w stanie nieważkości, ponieważ po prostu zastępuję kalorie ciastem (tyle ciasta). Wygląda na to, że wszyscy potrzebujemy wady lub dwóch… I to właśnie te wady doprowadziły do ​​odkrycia, o którym zamierzam wam opowiedzieć.

Niestety w separacji przy urodzeniu

Niestety w separacji przy urodzeniu

W 2013 roku niewiele wiedziałem, że moja stanowcza odmowa zaprzestania wychodzenia z domu doprowadzi do tego, że zostanę podglądaczem w nocnym klubie. Mój wzrok jest czujny, mój wzrok jest stabilny i widzę otaczające mnie spocone masy, które kręcą się w kółko jak kawałki tetrisu, aż zatrzasną się na swoim miejscu z jednym, dwoma lub więcej kawałkami tetrisu i pozostaną sklejone przez resztę noc. Widzę to wszystko doskonale. W rzeczywistości nie mogę tego nie zobaczyć.

Niestety, tam byłem, patrząc, jak ludzie wpadają na siebie i przywiązują się jak pijawki lub jak te zabawki do kąpieli z przyssawkami na końcach. Połączenie ciemności, ryczącej muzyki i zgrzytania sprawiło, że poczułem się dość obleśny, dopóki nie zauważyłem określonej grupy, która pojawiała się każdego wieczoru. Nie wyglądali tak samo, w rzeczywistości co noc byli zupełnie innymi ludźmi, ale zachowywali się identycznie. Po prostu nie mogłem tego pojąć. Podczas mojego suchego stycznia uświadomiłem sobie gatunek faceta (a czasem dziewczyny), który musiałem zawsze być zbyt zmiażdżony, by kiedykolwiek naprawdę zauważyć: cichy uwodziciel, cichy Casanova.

Mówię o niemych mężczyznach.

Ten fascynujący gatunek, który obserwowałem, jest częściej męski niż żeński; za dnia mogą wydawać się zwyczajnym i zdrowym kantabem (jeśli jakieś kantab można naprawdę opisać tymi dwoma przymiotnikami). Nocą, w zalewie alkoholu i plemiennych śpiewach, przechodzą transformację w stylu lynkantropijnym. Włosy jeżą im się na głowie, gdy znak KUDA rozświetla się na zewnątrz Życia, ich nosy wyczuwają zapach perfum lub wody kolońskiej w kolejce do Loli, ślinią się, gdy patrzą, jak ich ofiara zaciąga się na rollie przed Fezem.

Gdy potencjalna ofiara zostanie zauważona, zamiast angażować się w zwykłą pogawędkę lub tandetną rozmowę, która jest faworzona przez innych typów klubowiczów, te stworzenia po prostu wpatrują się przez minutę lub dwie, niewzruszone w ich wzroku. Nie mogą się ruszyć na zewnątrz, to nie jest ich terytorium. Ich terenem łowieckim jest parkiet taneczny.

Tak sprytnie, że prawdopodobnie potrafisz

Tak przebiegle, że prawdopodobnie nie możesz ich nawet dostrzec na tym zdjęciu

Podążają za swoim celem na znajomą murawę i zaczynają ich otaczać, nie mówiąc ani słowa, prawie nie nawiązując kontaktu wzrokowego, ale od czasu do czasu próbują złapać ofiarę za biodra lub bezwładnie pogłaskać ją po dłoni. Żadne nazwiska nie są wymieniane. Po prostu przechodzą obok, obmacują i gapią się. Są tak pewni swoich zdolności uwodzenia, że ​​nie muszą nawet uciekać się do żadnej formy mowy czy nawet języka migowego.

Na nieszczęście dla nich nie zaobserwowałem bardzo wysokiego wskaźnika sukcesu, chociaż są szczególnie wytrwali w pogoni… Czasami wysiłki przynosiły korzyści; jednak zwykle było to tylko wtedy, gdy dwóch członków tego samego klanu atakowało się nawzajem. Najczęstszą reakcją, jaką zauważyłem podczas moich badań terenowych, była mieszanina śmiechu, obrzydzenia i zdumienia, ale ogólnie odrzucenie.

Oto interesujące antropologiczne znalezisko, które przedstawiam wam w moim nowym zawodzie podglądacza trzeźwego klubu. Mam nadzieję, że nie złapie mnie ta klątwa, kiedy znów zacznę pić… LICZĄC. W DÓŁ. TEN. DNI.

Przekaż darowiznę na sfinansowanie ważnych badań dotyczących ważnych rzeczy, takich jak leczenie i profilaktyka raka.

http://www.justgiving.com/Sophia-Vahdati-dryathlete?utm_source=facebook&utm_medium=shares-from-eua&utm_content=Sophia-Vahdati-dryathlete&utm_campaign=eua-share-facebook