Holenderska studentka sztuki tworzy serie zdjęć z wnętrza swojego oddziału psychiatrycznego

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Studentka sztuki z Holandii stworzyła potężną serię zdjęć pokazującą, jak to jest naprawdę żyć z depresją.

Laura8

Laura trafiła do szpitala z powodu zaburzeń odżywiania, lęku i depresji

Laura9

Jej seria czarno-białych zdjęć pokazuje, jak naprawdę wygląda życie na oddziale psychiatrycznym

21-letnia Laura Hospes z Groningen w Holandii rozpoczęła swój projekt w szpitalu, gdzie mieszka do dziś, po próbie samobójczej.

Powiedziała: Jeszcze kilka miesięcy temu miałam marzenie, a tym marzeniem było robienie wystaw i fotoksiążek z autoportretami, które zrobiłem. Ten sen został okrutnie odepchnięty ode mnie, kiedy wylądowałem w szpitalu po próbie popełnienia samobójstwa.

Laura1

21-latka powiedziała, że ​​jej zdjęcia pomogły jej wyrazić uczucia

Laura2

Seria zdobyła teraz światowe uznanie

Pomimo ponurego otoczenia, Laura, która studiuje fotografię w Amsterdamie, zmusiła się do robienia autoportretów podczas pobytu w szpitalu i wykorzystała to doświadczenie do stworzenia swojego projektu, który teraz widziany jest na całym świecie.

Laura powiedziała: Nie jestem dumna z mojej próby samobójczej, ale sprawiła, że ​​polubiłam to, kim jestem dzisiaj i chcę pokazać tę prawdziwą część mnie. Po prostu poczułem potrzebę „przetrwania” okropnego czasu.

Robienie zdjęć dało mi takie uczucie ulgi. Mogłem płakać, być zły, przerażony i wszystko wokół tych uczuć, których nie byłem w stanie pokazać w prawdziwym życiu. Udostępniając zdjęcia, moja rodzina i przyjaciele mogli zobaczyć, jak się czuję.

Oczywiście bardzo trudno było zobaczyć, jak przeżywam ciężkie chwile, ale przynajmniej wiedzieli, jak się czuję. Dzięki temu mogłem być sobą i czułem się mniej samotny.

Laura3

Laura do dziś mieszka w szpitalu

Laura4

Mówi, że robienie zdjęć sprawiło, że poczuła się mniej samotna

Seria Laury, nazwana UCP-UMCG na cześć oddziału psychiatrycznego, w którym mieszka, to surowe spojrzenie na jej zmagania z lękiem i depresją. Seria, która pokazuje, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami na oddziałach psychiatrycznych, przyniosła Laurze miejsce na liście 50 najlepszych wschodzących fotografów LensCulture w 2015 roku w konkursie LensCulture Emerging Talent Awards.

Opisując cykl mówi: Mój projekt to bardzo obszerny wybór zdjęć o dziewczynie, mnie, która jest na skraju śmierci. Emocje, których doświadczyłem w szpitalu były bardzo przytłaczające i intensywne i czuję, że widać to na zdjęciach.

Pierwotnie projekt stworzyłem tylko dla siebie i potrzeby wyrażenia siebie. Ale po ich udostępnieniu odkryłem, że czuję też lekki bunt w związku z tym, że wiele osób pokazuje na Facebooku czy w innych mediach społecznościowych tylko idealne rzeczy ze swojego życia. Chcę pokazać, że trudne historie też są dozwolone i zainspirować innych do dzielenia się mniej doskonałymi elementami swojego życia. Mam nadzieję, że zdobędą miłość i wsparcie z powrotem i znów poczują się mniej samotni.

Laura5

„Seria opowiada o dziewczynie, mnie, na skraju śmierci”

Laura6

Projekt nosi imię oddziału psychiatrycznego, w którym mieszka Laura

Laura11

„Najważniejszą rzeczą, którą chcę powiedzieć, jest to, że nie jestem szalony”

21-latka nie jest już hospitalizowana na swoim oddziale psychiatrycznym, gdzie początkowo była hospitalizowana z powodu stanów lękowych, depresji i zaburzeń odżywiania, i może spać w domu, ale nadal musi stawić się codziennie. Ale wyjaśnia: potrzebuję rytmu na rozpoczęcie dnia, ponieważ w przeciwnym razie nadal nie mogę wstać z łóżka, gdy mój plan dnia nie jest pełny.

Najważniejszą rzeczą, którą chcę powiedzieć, jest to, że nie jestem szalona. Nikt, kto trafia do szpitala, nie jest szalony. Depresja może pokonać każdego i to okropne uczucie, gdy powoli tracisz kontrolę nad swoim zachowaniem. Pomyśl o tym i pomyśl o ludziach wokół ciebie, którzy nie mogą się z tobą skontaktować z powodu swoich problemów psychicznych.

Nie wybierają takiej sytuacji i nie decydują się na niemożność nawiązania dużego kontaktu z otaczającymi ich ludźmi. Wyślij im miłość i daj im znać, że o nich myślisz. To najbardziej wdzięczna wiadomość, jaką może otrzymać hospitalizowana osoba.