Słynny artysta DEFACES malujący z „wąsami Hitlera” na kolacji w Jesus College

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

We wtorek wieczorem Jake Chapman po pijanemu narysował „wąsy Hitlera” na portret arcybiskupa Cranmera podczas kolacji w college'u Jesus.

Współczesny malarz został zaproszony do wygłoszenia wykładu o sztuce i filozofii w Kolegium dla studentów i stypendystów, którego gospodarzem jest Towarzystwo Fitzwilliam Museum. Do wandalizmu doszło po godzinach hałaśliwych kłótni z kolegami, podczas których artysta przeklinał i rzucał w nich serwetkami, ku uciesze obecnych studentów.

Po rozmowie Chapman dołączył do kolacji w college'u Jesus, kiedy chwycił portret arcybiskupa Cranmera ze ściany, rysując „wąsy Hitlera” piórem Sharpie na twarzy Cranmera i latającą czaszkę z tyłu płótna.

15073445_1347921568554225_1318711915660023735_n

Zrobiłem nazistowskie to przyjście

Studenci byli najwyraźniej zszokowani czynami artysty, które miały miejsce po deserze i czymś, co z pewnością było dziesięcioma kieliszkami wina. Jednak obserwatorzy pozwolili artyście kontynuować zabawę, a Towarzystwo Fitzwilliam przyznało na swojej stronie na Facebooku, że jego działania prawdopodobnie stukrotnie zwiększyły jej wartość.

Pewną pociechą dla łotrów z Cambridge może być to, że „uzasadnione” przestępstwo może w innych okolicznościach uzasadniać uwielbienie i pochwałę krytyków sztuki wysokiej.

Jake Chapman – połowa braci Chapman – to słynny artysta wizualny, nominowany do nagrody Turnera w 2003 roku. Zyskali na rozgłos dzięki kontrowersyjnemu dziełu, które przywłaszczyło sobie akwarele namalowane przez Adolfa Hitlera. Nie wiadomo, czy istnieje związek między tymi wcześniejszymi poszukiwaniami artystycznymi a działaniami Champana wobec Jezusa.

15073501_1347921565220892_1675841974037504938_n

Artwerk

Izzy Kent, prezes Towarzystwa Muzeum Fitzwilliam i obecny na kolacji, powiedział City Mill: To był wspaniały wieczór z bardzo alkoholową kolacją po rozmowie. Rozmawialiśmy o tym, jak Jake zniszczyłby każdy z obrazów w pokoju.

W górze wisiał mały odcisk Cranmera. Cranmer był naprawdę „nazistą”, jeśli chodzi o sztukę, zakazując polifonii, więc Jake wyciągnął pióro i narysował wąsy i grzywkę Hitlera, po czym odwrócił je i narysował na plecach.

To było ucieleśnienie „śpiewania na kolację”, ale zamiast muzyki Jesus College dostał darmowe oryginalne dzieło sztuki Chapmana.

Cieszymy się tylko, że Artysta przez pomyłkę nie złapał jednego z portretów Mistrza. Jego malarstwo wzbudziłoby mniejsze zainteresowanie kolekcjonerów sztuki, a bardziej dziekana kolegium.