Jest rok 1999. Londyn stoi u progu masowej gentryfikacji. Camden jeszcze nie powstał i nie umarł, a ludzie wciąż nie odważyli się postawić stopy we wschodnim Londynie.
Według słów reżysera Richarda Curtisa, samo założenie Notting Hill dotyczy bardzo normalnej osoby spotykającej się z niewiarygodnie sławną osobą i tego, jak wpływa to na ich życie. Hugh Grant był londyńskim Everymanem, a Julia Roberts była wielką gwiazdą.
Curtis wybrał Notting Hill, ponieważ tam mieszkał, opisując to jako tygiel – i wtedy było. Jednak w Londynie w 2016 r. nie zapłaciłbyś czynszu, by mieszkać na zachodzie, jeśli masz niszową księgarnię podróżniczą i masz zły nawyk sprzedawania klientom, którzy są znanymi amerykańskimi aktorkami, w dół. Poza tym jest to trochę nudne.
Wiele się zmieniło: film przyczynił się do podniesienia ceny okolicy i popchnął mieszkańców na wschód. ALE niezależnie od tego, czy jest to dzielnica Kensington, czy Tower Hamlets, zawsze znajdzie się dziewczyna stojąca przed chłopcem, prosząca go, by ją pokochał.
Gdyby kiedykolwiek przerobili Notting Hill. które oczywiście powinny, to są te części Londynu, w których mógłbym zostać osadzony.
Londyńskie Pola
London Fields było faktycznie rozliczane jako nowe Notting Hill kilka lat temu, więc jest to przekonujący pretendent. Problem polega na tym, że aktualne obszary zachowują tytuł tylko przez chwilę, zanim ceny wzrosną, a kreacje zostaną wyparte. Księgarnia podróżnicza idealnie pasowałaby na Broadway Market, idealna dla pokolenia, które bardziej pasjonuje się trendami kulinarnymi niż którykolwiek z antyków na Portobello Road. Istnieją duże gruzińskie domy w zabudowie szeregowej z wielokolorowymi drzwiami. To idealne miejsce na pobyt Anny Scott na zawsze.
Z drugiej strony zdarza się, że czarno-komiczna tajemnicza książka o morderstwie zwany London Fields, napisany przez Martina Amisa i osadzony w okolicy. Film o tej samej nazwie powstał w zeszłym roku, ale reżyser pozwał jego producentów i został wycofany z festiwali na całym świecie.
Brixton
Jakoś tak naprawdę nie występuje w filmie, ale nie można powiedzieć więcej niż kilka zdań o Notting Hill, nie wspominając karnawał . Brixton ma podobne początki: dużą populację Karaibów i mnóstwo energii. Teraz ma również swój własny karnawał (Brixton Splash). Will Thacker zabierał Annę Scott na randkę do Ritzy, a oni pili wino i oglądali wszystkie jej filmy w leniwe niedzielne popołudnie.
Notting Hill
Zaraz po nakręceniu filmu dom Willa Thackera został wystawiony na rynek za 1,3 miliona funtów. Ale dzisiaj średnia cena domu szeregowego w Notting Hill wynosi około 3 milionów funtów, co wyklucza posiadanie domu. Wynajem domu z twoim dziwnym kolegą Spike'em też nie jest tani. Średnio wynosi około 2150 funtów miesięcznie, co dziś wyceniłoby Will'a. Czynsz jego księgarni wzrósłby i zostałby teraz zastąpiony przez kawiarnię o mylącej i dziwnie minimalistycznej nazwie, jak Przystawki i żyto . Przy bezrobociu nie byłoby go stać na wyciśnięty na zimno organiczny sok pomarańczowy za 4 funty, który rozlałby się po całej Julii Roberts. Można śmiało powiedzieć, że Notting Hill nie byłby już osadzony w Notting Hill.
Dalston
Współlokator Hugh Granta, Spike, co drugą noc pojawiał się w Passing Clouds. Każdy poranek w Dalston i tak wygląda jak pokłosie karnawału w Notting Hill, z kanistrami na Kingsland Road. Więc Dalston całkiem ładnie ustawia się w szeregu – Will będzie żył tuż przy pasie. Kupował swoje świeże koszule w Beyond Retro. Jego najlepsi kumple, Max i Bella, mieli ładniejsze mieszkanie nad kanałem w Haggerston Riviera lub w eleganckim Stoke Newington. W oryginalnym filmie Anna i Will idą na randkę do japońskiej restauracji. Dzisiaj pójdą do Voodoo Ray’s albo kupią wietnamski.
Park Finsbury
Marzenia o pracy w Horse and Hound zaciągnęłyby Willa do bardziej zielonego brzmiącego miejsca, takiego jak Finsbury Park, mimo że w rzeczywistości nie ma tam żadnych koni, chyba że policzysz te, które jeżdżą po meczu w Arsenale. To fajna opcja budżetowa: równowaga kultury i publikacji, trochę jak kiedyś Notting Hill. Pójdą na kręgle u Rowansa, a postać Hugh Granta prawdopodobnie by się przewróciła, rozlała swojego szczeniaka w błocie, przeprosiła i nadal dostałaby uderzenie. Jeśli naprawdę zmrużysz oczy, sam Finsbury Park wygląda trochę jak ogrody, do których wkradają się Will i Anna, choć trzeba przyznać, że to pchnięcie.
Clapham
Clapham to miejsce, do którego przyjeżdżają wszyscy świeżo upieczeni absolwenci, którzy przeprowadzają się do Londynu. Przyjeżdżają tutaj, aby żyć pod osłoną we własnej bańce i co noc chodzą do Infernos – nawet jeśli Anna Scott nie postawi stopy na jego lepkiej podłodze. To marzenie człowieka takiego jak Will, który prawdopodobnie uczył się angielskiego gdzieś w Bristolu. Niestety Clapham Common nie ma bramy ani ogrodzenia, więc Hugh Grant nie ma się na czym poślizgnąć i zrobić z siebie nieudolnego Anglika.
Gdzieś w Croydon
Dlaczego nie? Croydon jest najwyraźniej robi się teraz fajnie . Niektórzy mówią, że to będzie nawet następny Peckham. Wszyscy z dołu są w większości normalni. Will mieszkałby w ładnej części, prawdopodobnie gdzieś jak Sanderstead, ponieważ jest osobliwy, tak jak on. Pod koniec pierwszej randki źle skręcili i wylądowali w Thornton Heath, ale potem śmiali się z tego w księgarni Willa przy George Street.
Weź naszą ankietę
