Życie za kratami: Reakcje Moberly House

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Poprzedni artykuł o Moberly wywołał spore poruszenie wśród mieszkańców tej niesławnej sali. Przyzwyczailiśmy się do litościwych spojrzeń, jakie otrzymujemy, gdy wspominamy, gdzie mieszkamy, ale kawałek Anny raczej wziął herbatniki. Wątpię, żeby kręciła się tam przez jakiś czas – po prostu zrobiła kilka niepochlebnych zdjęć i zabrała je z powrotem do swoich wygodnych kwater.

Nikt nie zaprzecza, że ​​nasze hale wymagają gruntownego remontu – nieważne, trochę pleśni pod prysznicami, co powiesz na strumienie wody, które spływały po niektórych ścianach w lutym? I nawet nie zaczynaj od sytuacji z jednym gniazdem wtykowym…

Obrazek 1

W porządku, który z was, wariatów, przyniósł drzewo?

Ale sobie radzimy. Porównujemy sytuacje i śmiejemy się z tego. Pomagamy sobie nawzajem posprzątać bałagan (o wiele łatwiej, gdy nie masz dywanu) i płatamy sobie nawzajem figle. Znosimy to całe badziewie, jakie daje nam budynek (i studenci) z powodu ludzi, z którymi mieszkamy.

Zdjęcie 2

Prelash w Moberly. Ciasto jest opcjonalne.

W przeciwieństwie do większości sal w Exeter, nie mamy breloków, które wpuszczają nas tylko do określonych obszarów, wystarczy przesunąć kartę i klucz do naszego pokoju. Kiedy już znajdziesz się w Moberly, możesz iść gdziekolwiek, co oznacza, że ​​mieszamy o wiele więcej niż mieszkańcy Holandii ze wszystkimi ich fantazyjnymi apartamentami. Dzięki naszej uroczej(!) świetlicy, pre-lash to bardzo towarzyskie wydarzenie; czas jest wyznaczony i wszyscy się gromadzą. I jak każdy, kto tam był, wie, pres Moberly są notorycznie niechlujne.

Zdjęcie 3

Tak, mówię poważnie.

Mieszkańcy Moberly to zgrana grupa. Gdzie indziej pojawiłby się przyjacielski mecz rugby chłopców i dziewcząt po jednym pijackim komentarzu? Mieszkamy razem, razem chodzimy jeść, razem się upijamy i razem zajmujemy się naszym dość okropnym zakwaterowaniem. Ale niezależnie od tego, jak okropnie wygląda nasza rezydencja dla obcych, będziemy się śmiać ostatni. Przyszły rok to mieszkania studenckie, a kiedy nasi wcześniej rozpieszczani znajomi narzekają na stan swoich nowych domów, natychmiast się tam osiedlimy.

Bo przecież nie będzie tak źle jak Moberly, prawda?