Wyniki znajdują się w: BIG LOVE SURVEY City Mill

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Zapytaliśmy, odpowiedziałeś. W imieniu Highly Scientific Enquiry i Top Notch Journalism™ przepytaliśmy grupę obecnych Cantabs o ich nawyki dotyczące randek online. Naszym celem było odkrycie, w jaki sposób relacje kształtują się (lub nie) w Cambridge w erze cyfrowej i co to sugeruje na temat sposobu, w jaki obecnie komunikujemy się ze sobą. A także dlatego, że jesteśmy samotni i nie mamy nic lepszego do roboty.

78% mężczyzn i 70% kobiet odpowiedziało, że korzysta z aplikacji randkowych. Jeśli chodzi o trzy najpopularniejsze aplikacje do wyboru, nie jest zaskoczeniem, że Tinder był najbardziej popularny, z 73,2% uczniów deklarujących obecność na platformie, następnie 31,6% na Bumble i 10% na Grindr. Wygląda na to, że studenci anglojęzyczni stanowią dużą część świata aplikacji randkowych, przy czym 92% respondentów deklaruje korzystanie z nich, a tuż za nimi plasują się studenci prawa (91%). Z kolei klasycy mają najniższą reprezentację 40%. Et horror!

Korzystanie z aplikacji randkowych według tematu

Churchill jest ukoronowaniem najbardziej podatnego na przenoszenie College'u: 91% osób, które odpowiedziały z College'u, przyznało, że korzysta z aplikacji randkowych, a tuż za nim plasują się zarówno Clare, jak i John's z 87,5%. Najniższa reprezentacja uczelni spośród tych, którzy odpowiedzieli na ankietę, pochodziła z Peterhouse, Corpus i Queens – 50% – jednak ta liczba jest nadal bardzo znacząca i sugeruje, w jakim stopniu aplikacje randkowe przeniknęły do ​​doświadczenia studentów. Z drugiej strony ci, którzy zgłosili, że nie korzystają z żadnych aplikacji randkowych, wydają się być raczej nastawieni na swoje sposoby; na pytanie, czy w dowolnym momencie rozważyłyby pobranie aplikacji randkowej, ponad połowa odpowiedziała „Nie”. Kiedy zapytaliśmy nasz basen, gdzie spotykają się z ludźmi, jeśli nie w aplikacjach randkowych (obiecujemy, że to pytanie było tylko w celach badawczych), otrzymaliśmy odpowiednią odpowiedź: „po prostu przez normalne życie”. Auć. Może powinniśmy dać temu szansę. Nasze spalone ego ukoił okład z lodu prostej, ale rezonującej odpowiedzi innego respondenta: ‘’.

W następnej rundzie pytań zadano uczniom korzystającym z aplikacji randkowych, jak i dlaczego z nich korzystają. Najpopularniejszym powodem korzystania z aplikacji była nuda i rozrywka – 38% respondentów wybrało tę odpowiedź — wielu uczniów przyznało, że korzysta z aplikacji w sytuacjach towarzyskich, a jedna odpowiedź uznawała korzystanie za „trochę śmiechu”. dla zabicia czasu z przyjaciółmi”, podczas gdy inny traktował aplikację bardziej interaktywnie, jako „konkurencję, kto może zdobyć najwięcej meczów z najbardziej absurdalnym profilem — dobra gra dla pres”. Jeden z użytkowników aplikacji wydaje się traktować Tindera jako listę rzeczy do zrobienia, odpowiadając, że „chcą przelecieć kogoś z każdej uczelni”. Naprawdę godne podziwu.

Ponad trzy czwarte respondentów stwierdziło, że jeśli widzą znajomych w aplikacjach randkowych, dopasowują się do nich dla żartu, co nie jest niczym rewolucyjnym. Kiedy jednak dochodziło do kolizji ze znajomymi lub odległymi sympatiami, prawie połowa naszych ankietowanych chomików odkryła, że ​​dopasowanie w aplikacjach randkowych daje im możliwość w końcu (i być może mniej zniechęcającą) rzucenia flirtującej wskazówki. W rzeczywistości, 23,7% z nadzieją przyznało się do korzystania z aplikacji randkowych z prawdziwą nadzieją na znalezienie kogoś na dłuższą metę. 9,3% respondentów przyznało, że korzysta z aplikacji randkowych wyłącznie do swobodnego seksu, podczas gdy 7% postrzega machnięcia jako sposób na szybką walidację cyfrową, a 5% jako odruchową reakcję po zerwaniu. Jedna absolutna legenda powiedziała nam, że korzystają z aplikacji randkowej z „powodów medycznych”. Ha ha.

Obraz może zawierać: tekst, dokument, dyplom, plakat, papier, ulotkę, broszurę

Tylko 17% respondentów — w większości mężczyzn — pewnie odpowiedziało, że wysyła pierwszą wiadomość po otrzymaniu dopasowania, podczas gdy 42% woli decydować indywidualnie. Jeśli chodzi o obliczanie długości rozmów, większość respondentów wybrała kalkulację kalendarzową, przy czym 37% odpowiedziało, że ich czaty trwały kilka dni, ale nie dłużej niż tydzień. 20% respondentów ubolewało nad sporadycznymi, krótkimi rozmowami, przyznając, że rzadko trwały dłużej niż kilka godzin — samotne 6% przyznało, że nie prowadzi żadnej rozmowy lub w ogóle nie odpowiada…*tumbleweed*.

Ci, którzy zdecydowali się określić ilościowo swoje odpowiedzi, mieli limit wiadomości wynoszący około 5-10, zanim przestali odpowiadać lub przeszli na inną platformę do przesyłania wiadomości, aby kontynuować rozmowę i potencjalnie umówić się na randkę. Jeden z respondentów był szczególnie konkretny i surowy w tej kwestii, przestrzegając własnej zasady „12 wiadomości”: musisz poprosić ich o spotkanie lub poprosić o osobiste spotkanie w ciągu pierwszych dwunastu wiadomości. W przeciwnym razie po prostu [zamienia się] w czat online”.

Jak Cantabs radzi sobie, gdy życie naśladuje aplikację randkową? 60% ankietowanych przyznało, że natychmiast uniknęliby meczu, gdyby zobaczyli ich w Sainsbury’s, który drastycznie spadł do 17% po zmianie otoczenia na Cindies. Płynna odwaga jest wciąż tak silna jak zawsze — 83% respondentów odpowiedziało, że powitałoby swoje zapałki w strefie dla palących. Wydaje się również, że istnieje niewypowiedziana etykieta społeczna, jeśli chodzi o to, jak i kiedy można podchodzić do cyfrowych twarzy w ciele. Jasne światła i śliska podłoga w alejce z mleczarnią nie kryją się i nie przyciągają wzroku. Sprawia, że ​​Cindies wygląda jak coś z Notting Hill.

Obraz może zawierać: znak towarowy, logo

Czy kiedykolwiek byłeś na randce z kimś, kogo poznałeś w aplikacji randkowej?

Prawie siedmiu na dziesięciu respondentów zgłosiło, że byli na randce z kimś, kogo poznali za pomocą aplikacji randkowej, przy czym 60% ujawniło, że utrzymuje kontakt z meczami lub randkami w jakiejś formie, a kilkoro uczniów przyznaje, że długotrwałe związki powstały w wyniku.

Wydaje się jednak, że łatwość nawiązywania romantycznych połączeń zasilanych przez Internet pozostawiła nas w jakiejś niezręcznej otchłani. Ponad połowa naszych respondentów przyznała się do powiedzenia komuś, co o nich myśli w Internecie (na przykład za pośrednictwem platform komunikacyjnych lub nawet Crushbridge) — a mimo to ponad 80% osób, które odpowiedziały, wolałoby porozmawiać osobiście. Z ostatniej chwili: studenci Cambridge są niezręczni i nie wiedzą, czego chcą. Zapytani, jak uważają, że Internet zmienił ich romantyczne relacje na uniwersytecie, wielu przyznało, że teraz łatwiej jest nawiązać kontakt z większą liczbą osób. Garstka uczniów przyznała, że ​​teraz łatwiej jest im śledzić swoje dopasowania lub potencjalnych zalotników online przed podjęciem jakichkolwiek działań. Jeden z respondentów uważa, że ​​aplikacje „dały mi ilość, ale niekoniecznie jakość”, ze srebrną podszewką „seksu”. Dużo seksu”. Wydajność wydaje się być dla wielu największą zaletą: „Właściwie dostaję fiuta”, powiedział nam jeden ze studentów, podczas gdy inny stwierdza, że ​​Internet ułatwił nawiązywanie i organizowanie tych połączeń, „ponieważ wszyscy są zbyt zajęci w tej piekielnej dziurze”. Wygląda na to, że huśtawki i ronda.

Chcielibyśmy również dodać, że jako zespół redakcyjny złożony wyłącznie ze studentów kierunków artystycznych, kalkulatory są dla nas dość przerażającym przedmiotem. Statystyki i liczby pojawiają się w naszym życiu tylko wtedy, gdy patrzymy na procenty na odwrocie najtańszej butelki wina, jaką możemy znaleźć. Ta ankieta została przeprowadzona na samodzielnym formularzu Google, który jest tak dokładny, jak można się spodziewać. Więc Mathmos: proszę nie gryźć zbyt mocno.

Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące ankiety, skontaktuj się z [email protected]