W swoim godzinnym programie Buoyband – dawniej znany jako Failed Boyband – weterani komiksów Haydn Jenkins, Orlando Gibbs i Yaseen Kader kręcą go pomiędzy improwizowanymi występami baletowymi, opowieściami o męskości Djokovica i namiętną obroną Kanye Westa, ku uciesze jego publiczność.
Występ rozgrzał publiczność występem grupowym wyjaśniającym, co to znaczy być Buoyband/Boyband z Orlando Gibbs na klawiaturze jako główny wokalista. Liberalne użycie kalamburów w tym przedstawieniu zostało wyjątkowo dobrze przyjęte przez publiczność i przez całą noc zapewniało szybki śmiech.
W pierwszym zestawie Haydn Jenkins zachwycił publiczność znakomitym komediowym wyczuciem czasu, ujmującym neurotyzmem i lekkim powodzeniem maniakalnym. Haydn, mistrz suchej komedii obserwacyjnej, przeprowadził publiczność przez absurd przyziemności, a nawet zaprosił widzów na zaimprowizowany spektakl baletowy w rytm Uptown Funk. Jeden z widzów, skonsternowany, zapytał, czy Haydn po prostu skorzystał z okazji, by zdjąć swój zestaw — Haydn sprzeciwił się.
Yaseen Kader, Orlando Gibbs i Haydn Jenkins
Po świetnym pierwszym zestawie, Orlando Gibbs wyszedł na scenę na publiczność, rozgrzany i spragniony więcej. Swoim beztroskim zachowaniem i deprecjonującym poczuciem humoru, Orlando oczarował publiczność i świetnie opowiadał o swoim czasie pracy na Wimbledonie, w tym o tym, jak zobaczył (ogromną) męskość Novaka Djokovica i kiedy Roger Federer opuścił numer dwa. w męskiej toalecie. Czasami godny podziwu, ale zawsze zabawny, Orlando świecił jako najsilniejszy zestaw Buoyband.
Bawić się
Wreszcie, Yaseen Kader zamknął wieczór swoim zestawem opartym na seksie, narkotykach i rock and rollu. Bardziej skromny i mniej prezentujący się na scenie niż jego dwaj koledzy komedianci, Yaseen był niedocenianym klejnotem, który wykazywał głębokie zrozumienie humoru innych milenialsów. Co najbardziej pamiętne, Yaseen przedstawił namiętną udawaną obronę Kanye Westa
Podsumowując, Buoyband dostarczył godzinę pełną dobrego śmiechu i wystarczającej liczby kalamburów, aby ten recenzent przetrwał do następnego semestru. Dla tych chłopców nie jest potrzebna łódź ratunkowa, Buoyband unosi się na własnym, musującym dowcipie.
4/5 gwiazdek
