Kolejny napad został podobno dokonany przez dwóch mężczyzn na rowerach na Hubert Road zeszłej nocy.
Policja została wezwana na miejsce zbrodni około 11:30, a sprawcy podobno nadal przebywają na wolności.
Świadek mówi, że został poproszony o zapalniczkę przez dwóch mężczyzn na rowerach, którzy jechali wzdłuż Hubert Road wkrótce po rzekomym zdarzeniu.
Pozostaje niejasne, czy ataku przeprowadziła ta sama gang w maskach narciarskich, który podobno napadł na studentów w zeszłym tygodniu.
Nikki Gardner, studentka pierwszego roku stosunków międzynarodowych, która mieszka na Hubert Road, powiedziała City Mill: To przerażające, że zdarzyło się to tak blisko miejsca, w którym mieszkam.
Regularnie spacerowałem samotnie po Selly Oak po zmroku, ale po usłyszeniu o napadzie za bardzo się przestraszyłem.
Ponieważ robi się teraz tak wcześnie, unikam nawet samotnego wracania z późnych wykładów, a jeśli muszę wyjść wieczorem, zamiast chodzić, zacząłem prowadzić samochód.
To drugi atak, który miał miejsce na Hubert Road po incydencie w niedzielę wieczorem, kiedy ofiara została uderzona i zagrożona nożem.
Inne ataki w zeszłym tygodniu miały miejsce na Harrow i Dawlish Road, kiedy dwóch napastników wyskoczyło zza przeskoku, zwiększając całkowitą liczbę ataków do czterech w ciągu tygodnia.
Policja nie wydała jeszcze oświadczenia.
Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje, jest proszony o skontaktowanie się z policją, dzwoniąc pod numer 101 lub 999, jeśli jest świadkiem incydentu i jest to bezpieczne.