Większość kredytów studenckich przeznaczana jest na alkohol, dania na wynos i taksówki.
Ale ten trzeci rok miał inne plany.
James Faulkner po pijaństwie wydał 130 funtów na łuk i strzały online po nocy spędzonej poza domem.
A student Filozofii przyznaje, że to tylko wierzchołek jego problemu z wydatkami. Powiedział: Udało mi się wydać 700 funtów w samym Tygodniu Świeżości.
James kupił łuk od eBaya wraz z zestawem strzał, które opisał jako zakończone żyletkami.
Na tym jego geekowe pamiątki się nie kończą, bo on też kompulsywnie kupuje róg w lokalnym sklepie w Yorku.
Brakuje teraz klaksonu, ale miał dobrą passę. Ostatnio przyzwyczaił się do picia porto na towarzyskim spotkaniu mieszanych sztuk walki.
Jeśli chodzi o łuk, przedmiot nie nadający się do wyjęcia w hałaśliwą środę wieczorem, teraz używa się go do dekoracji jego pokoju.
Ale geekowskie skłonności Jamesa nie kończą się na pijackich wydatkach. Powiedział: Wydaję 50 funtów miesięcznie na komiksy, a ostatnio zainwestowałem 200 funtów w Warhammera.
Można śmiało powiedzieć, że jest pewny swoich zainteresowań i chętnie wyda na nie trochę gotówki, pomimo swojego statusu studenta. Powiedział: Nie jest łatwo mieć drogie hobby i dziewczynę.
Muszę pracować mnóstwo godzin, żeby to wszystko sfinansować.
E-mail[e-mail chroniony]jeśli wydałeś pożyczkę studencką na coś interesującego.
