Dni, w których mogłeś pić przez trzy noce z rzędu, kiedy twoja żałosna wymówka za „pracą” nie pomogła ci w przyszłości i kiedy nie musiałeś płacić ani grosza, żeby wrócić po nocy spędzonej na mieście. Oto dlaczego tęsknisz za nocami, kiedy mieszkałeś w korytarzach (chyba że byłeś nieszczęśliwą, zapomnianą duszą, która została wepchnięta do Carnatic. W takim przypadku jesteśmy pewni, że cieszysz się nowo odkrytą wolnością wypuszczony z więzienia).
Kiedy prasa znajdowała się kilka korytarzy i winda dalej, a nie cztery ulice w Smithdown
Na zawsze tęsknię za dniami, w których możesz po prostu wysłać wiadomość na czacie grupowym o kilku mieszkaniach/domach, w których lubiłeś pić przed piciem, a oni pojawiliby się w twoim mieszkaniu na czas. Teraz łapiesz hipotermię w drodze do Borrowdale z Gainsborough, ponieważ kurtki psują wygląd.
Wiedząc, że sprzątaczka cię wspiera
Zabrakło papieru toaletowego dzięki tej dziewczynie, która nie może znieść swojego drinka, wymiotując wszędzie? Zostawiłeś szklanki i puste butelki na ladzie i nie posprzątałeś ich, bo nie wejdziesz do Raz, jeśli wyjdziesz po 11:30? Dopóki wychodziłeś w dzień powszedni, cudowni sprzątacze załatwiają to. We własnym domu budzisz się chwiejny i wciąż pijany, a zapach rozlanego alkoholu i lepkich podłóg przeraża Cię i chcesz umrzeć z powodu zbytniego wymiotów.
Możliwość po prostu wrócić do swojego miejsca
Nigdy tak naprawdę nie rozumiesz, dlaczego ludzie mieszkający w Carnatic są Elonami Muskami z tego uniwersytetu, dopóki nie pójdziesz z nimi na wieczorne wyjście – wychodzą, nie wiedząc dokładnie, jak wrócą do swojego więzienia w szczerym polu, ale jakoś zawsze zrób to z powrotem. Więźniowie Carnatic opuszczają swoje sale z zespołem stresu pourazowego, podczas gdy rozpieszczani mieszkańcy kampusu wyjeżdżają z ciągłym gubieniem mamy w poczuciu Sainsburys. Dawno minęły czasy, kiedy można było przyjrzeć się swojej grupie i wiedzieć, że nadszedł czas, aby zdobyć posiłek z kurczaka z kurczaka Bazooka, aby wyśmiewać się w drodze na Brownlow Hill. Teraz kredyt studencki wydajesz nie tylko na jedzenie na wynos, ale także na taksówki. Ładny.
Ten punkt jest tylko ze współczucia dla mieszkańców Carnatic
Wjazd autobusem 86 do miasta to nie 699. Nic tak nie wypełnia powietrza zespołowym duchem, jak wpychanie pijanych więźniów do autobusu, w którym śpiewają o tym, jak bardzo nienawidzą Greenbank, podczas gdy tak naprawdę nie znają różnicy między słowami „nienawidzę” i „jestem zazdrosny o”.
Jasne, Jan.
Zgubienie klucza nie było problemem
Każdy 10/10 skorzystał z możliwości zadzwonienia do RA o 4 nad ranem, aby wpuścić cię do swojego pokoju, jeśli zgubiłeś kluczową kartę, za pewnik. Utrata klucza do domu teraz jest absolutną burzą i najlepiej jej unikać. Nawet mówienie o takim koszmarze nieco przyspiesza bicie serca.
Pralnia czy sala rave?
Kiedy jesteś uwięziony w Carnatic, ważne jest, aby spojrzeć na jaśniejszą stronę tej życiowej sytuacji i pracować z tym, co masz. Kto by pomyślał, że pralnia będzie doskonałym miejscem na wstęp? Jeśli tęsknisz za piciem w pralni, ponieważ twój dom teraz nie wystarcza, przeprowadź się.
*Uśmiecha się po Carnatic* Umysł ponad materią, prawda?
– Tak, właściwie wiem, jak korzystać z deski do prasowania!
Podobno w Greenbank surfowałeś po schodach z deskami do prasowania - fajny ruch, zwłaszcza jeśli nienawidzisz swojego depozytu. Nigdy więcej nie zobaczę tej suki.
Karteczki samoprzylepne mają więcej zastosowań niż tylko w edukacji
Jeśli byłeś umysłową, towarzyską osobą, która używa zwrotu „Winorośl/Korona była baaardzo martwa”, jesteśmy prawie pewni, że ukrywasz się przed smutkiem pominięcia wybryków swojego mieszkania. Niestety, w twoim domu jest obecnie społecznie nie do przyjęcia, aby umieszczać karteczki samoprzylepne na oknie tak, by przypominały kutasa, i zostawiać wszystkie puste kieliszki po alkoholu na parapecie, aby każdy przechodnia wiedział, że jesteś najbardziej szalonym mieszkaniem ze wszystkich. Musi być jednak inny sposób na pokazanie Scouserom, kim naprawdę jesteś, na pewno?
Ale przynajmniej teraz dzielisz się z ludźmi, możesz prowadzić miłą, obraźliwą rozmowę. Czy tęsknisz za dniami, w których głodowałeś w swoim ciemnym pokoju, ponieważ nie mogłeś być wkurzony, by prowadzić rozmowy z ludźmi, z którymi musiałeś żyć? Tak myślałem.
